Nie znam poprzedniej części o przygodach Williama, ale… bardzo
tego żałuję. "Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica" to tak
świetna pozycja, że bez względu na wiek, musicie ją przeczytać. Pozytywna,
pełna przygód, wywołująca uśmiech na twarzy, wpisująca się w klimat
zbliżających się świąt, a w dodatku pięknie wydana. Tak, ta książka jest
cudowna. Wydawnictwo zdecydowało się na twardą oprawę z obwolutą, co wygląda
wprost przepięknie. Jako okładkowy frik nie mogę się napatrzeć na to wydanie i
nie mogę doczekać się, aż mój syn urośnie na tyle, że będzie mógł sam poznać
przygody Williama.
Zbliżają się
kolejne święta w życiu Williama i jego taty. Tym razem spędzą je wspólnie z
Brendą i jej mamą Pamelą, które dołączyły do rodziny Trundle. Gdy na ich ulicy
pojawia się Święty Mikołaj i zabiera całą rodzinę na biegun północny, aby
pokazać im, jak wszystko funkcjonuję, chłopiec nie spodziewa się, że znowu
będzie musiał uratować Boże Narodzenie. Zimowa Czarownica przedstawia mu ponury
obraz świata bez świąt. Gdy okazuje się, że ta wizja może się spełnić, William
i jego przyjaciel Gwiazdkozaur, wyruszają na kolejną przygodę, aby uratować
święta.
Tom Fletcher
o wiele lepiej pisze książki dla dzieci niż dla starszej młodzieży. Podczas
lektury Gwiazdkozaura i Zimowej Czarownicy znowu poczułam się
dzieckiem i przypomniałam sobie, za co kocham takie historie. Zatopiłam się w
tę opowieść cała i przeczytałam ją za jednym podejściem. Przygody Williama i
jego rodziny są cudowne – pełne przygód, niespodziewanych zwrotów akcji, walki
ze złem. Bije z nich miłość i poszanowanie do drugiego człowieka. Dodatkowo dzięki
Williamowi, możemy zrozumieć, że to my stawiamy sobie ograniczenia. Jeżeli
chcemy, to możemy je ominąć i zostawić daleko w tyle. Książka Toma Fletchera to
lektura idealna dla młodych czytelników, którzy pragną akcji i magii. To
opowieść skierowana do dzieci, ale jak wspomniałam, również dorośli będą nią
zachwyceni. Tom Fletcher przenosi nas na biegun północny, do siedziby Świętego
Mikołaja. "Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica" rozsiewa
urok i magię świąt, ten specyficzny i cudowny klimat, który poczuć można tylko
raz w roku.
Wspomniałam
już o tym, jak wydana jest ta historia. Wnętrze jest równie piękne, jak i
okładka i nie chodzi mi tutaj tylko o treść. Oprawa graficzna jest dopracowana
w stu procentach, co tylko uprzyjemnia i uatrakcyjnia lekturę, nadaję jej
dodatkowego uroku. Już wiem, że będę musiała nadrobić pierwszy tom, aby poznać
poprzednią przygodę Williama, ale pamiętajcie, że "Gwiazdkozaura i
Zimową Czarownicę" możecie czytać bez znajomości części
poprzedniej. Autor wraca do wydarzeń sprzed roku, za dużo nie zdradza, ale nowy
czytelnik nie poczuje się zagubiony.
Czy polecam?
Jak najbardziej! "Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica" to lektura
magiczna, pełna akcji i przygód, która oczaruje wasze serducha.
Autor: Tom Fletcher
Tłumaczenie:Mariusz Warda
Ilustrator: Shane
Devries
Tytuł: Gwiazdkozaur
i Zimowa Czarownica
Tytuł
oryginalny: The Christmasaurus and the Winter Witch
Seria i nr
tomu: Gwiazdkozaur II
Wydawnictwo: Zysk i
spółka
Wydanie: I
Data
wydania: 2020-11-10
Kategoria: literatura
dla dzieci
ISBN: 9788382020724
Liczba
stron: 454
Ocena: 8/10
recenzja dla strony Papierowy Bluszcz!