Jak
wspomniałam w poprzednim poście ubiegły już rok był pełen dobrych książek o
trudno mi wyłonić te TOP najlepszych. Ale się postarałam i mam dla Was spis
najlepszych pozycji, istnych perełek, które wpadły mi w łapki w 2016 roku, a także tych, które nie przypadły mi do gustu.
Kolejność
przypadkowa, a i wymienione przeze mnie
książki należą do różnych kategorii.
Niektórych
ta książka szokowała, ale historię ginekologii przerabiałam na studiach i
większość informacji nie była dla mnie nowością, ale dzieło Thorwalda
poszerzyło moją wiedzę. Polecam wszystkim ciekawskim i chcącym dowiedzieć się
czegoś więcej
Nie
spodziewałam się że ta książka wzbudzi we mnie aż takie emocje. O Macieju
Berbece wiele słyszałam, ale dopiero jego żona pokazała go jako prawdziwego
mężczyznę, który pozostawił rodzinę, przyjaciół i wielu fanów w rozpaczy. Jest
to powieść dla której zarwałam noc.
Nie
spodziewałam się że powieść Mai Lunde będzie tak ciepła, przepełniona
pozytywną energią, przejmującą i pokazującą fakty w przystępny sposób. Mam
nadzieje że po tej lekturze oczy ludziom się otworzą, bo bez pszczół nie byłoby
otaczającego nas świata.
Ta
książka wielu pozytywnych opinii nie zebrała, ale dla mnie ta cieniutka
książeczka wywołała wiele emocji. Może nie idealna, ale dla mnie jest jedną z
najlepszych.
Helen
Bryan spowodowała, że po tej książce miałam wielkiego kaca książkowego.
Oblubienice wojny wbiły mnie w fotel i trafiły na moją listę najlepszych książek
nie tylko 2016 roku, ale także na półkę najlepsze z najlepszych.
Piękna,
nostalgiczna, ukazująca inną kulturę i niesamowicie nastrojowa. W powieść Umi
Shiny się wpada jak śliwa w kompot, a ona sama wywołuje tyle emocji, że trudno
się od nich uwolnić. A zakończenie – niesamowicie zaskakujące i niesamowite bo
chyba nikt się nie domyślił tajemnicy obrusa.
Z
twórczością pani Agnieszki miałam różne przygody i nie wszystkie przypadły mi
do gustu, ale Zbrodnie pozamałżeńskie okazały się jedną najlepszych. Połączenie
kobiecego stylu pani Agnieszki i męskiego spojrzenia na małżeństwo, zdrady, wspólne
życie pana Daniela stworzyło iście miażdżącą pozycje. I moja mama też jest nią
zachwycona, pochłonęła egzemplarz w przeciągu dwóch dni!
Pani
Bodna mnie ponownie nie zawiodła. Każda kolejna część tetralogii o Saszy
Załuskiej jest coraz bardziej odważna, coraz bardziej mroczna i wstrząsająca.
Aż się boje się planuje dla nas w ostatnim już tomie przygód profilerki. I
chociaż spotykam dużo negatywnych opinii nie zgadzam się z ani jedną. Mnogość
wątków i bohaterów, którzy są kolorowi i wielowymiarowi sprawiają, że lektura
Lampionów była dla mnie czystą przyjemnością.
Olga
Rudnicka to kolejna autorka, po której książki mogę sięgać w ciemno. Ma w swoim
dorobku lepsze i gorsze książki, ale Granat poproszę to idealna czarna komedia,
wbijająca w fotel, poprawiająca humor. Nie polecam jej czytania w miejscach
publicznych jeżeli nie chcecie, aby
ludzie dziwnie patrzyli na wasze wybuchy niekontrolowanego śmiechu.
Słowik
Książka
Jessie Burton okazała się powieścią ciekawą, intrygującą, ale także wymagającą.
Po lekturze długo nie mogłam się otrząsnąć z szoku. Muza trafiła do mnie w
odpowiednim momencie mojego życia i dopiero teraz, podsumowując miniony rok
2016 to zrozumiałam. Dodała mi pewnej otuchy i natchnęła do tego, aby powoli,
krok po kroku zmieniać swoje życie i doceniać każdy dzień.
Pani
Katarzyna Puzyńska jest moim odkryciem roku. Po przeczytaniu łaskuna zamówiłam
wszystkie poprzednie części, ale nie mogłam się powstrzymać i zanim nadrobiłam
braki, wciągnęłam się w Dom czwarty. Nie mogłam się od tej książki oderwać,
każdą stronę czytałam z zapartym tchem, a tajemnica tytułowego domu coraz
bardziej mnie intrygowała. Kocham takie kryminały – z rozbudowanym tłem
obyczajowym, z intrygującą zbrodnią.
Noc
ognia Erica Emmanuela Schmitta to powieść fantastyczna. I wszystko, co miałam
an jej temat napisać, napisałam. Jedna z najważniejszych książek mojego życia.
Ta
książka miała zagrać na emocjach odbiorców i skutecznie się z tego wywiązała.
Cudowna, nostalgiczna, okazująca życie dwóch kobiet w czasie wojny. Dwie
siostry musiały bronić swoich przekonań, codziennie stawać przed wyborem i
jednocześnie nie tracić nadziei. Warta przeczytania
Nie
spodziewałam się że polska autorka może aż tak wczuć się w angielskie klimaty.
Książka pani Niedźwieckiej, pomimo swoich gabarytów, to lektura na kilka wieczorów
bo z każdą stroną wciąga coraz bardziej i nie sposób się od niej oderwać. W
życie jednej z najbardziej intrygujących władczyni Anglii wplotła także wątek
fikcyjny i co najważniejsze – wszystko do siebie idealnie pasuje.
Z
każdym kolejnym tomem jestem coraz bardziej przepełniona podziwem dla twórczości
Rowling. Jej seria o Cromoranie jest niesamowita, a na każdy kolejny tom czekam
z wielką niecierpliwością. Mam też dobrą wiadomość dla fanów – powstaje serial!
Ja już nie moge się doczekać.
Były
także i te złe, takie, które zupełnie nie przypadły mi do gustu. Nie uważam że
są to pozycje okropne, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego, raczej
rozmijają się z moim gustem.Chodzi mi tutaj o Przekonaj mnie że to Ty i Listy z 10 wsi. Do tego grona mogę zaliczyć również Harem Sulejmana, Bursztynowy dom i Wersal. Prawo Krwi