Cel powstania tej książki, zbioru opowiadań jest szczytny – dochód ze sprzedaży Trupów hurtowo trzech ma zostać przekazany na budowę Domu Autysty w Poznaniu. Członkowie i założyciele Fundacji Dom Autysty zbierają środki, a jednocześnie propagują wiedzę o tej chorobie. Podziwiam ich za to i mam nadzieję, że uda im się osiągnąć cel.
Pisarze użyczyli po jednym kryminalnym
opowiadaniu. Czy może być coś lepszego dla konesera śledztwa, morderstw,
zaginięć? Nie. W Trupów hurtowo trzech.
Opowiadania kryminalne można znaleźć teksty autorstwa Piotra Bojarskiego
Wojciecha Chmielarza, Ryszarda Ćwirleja, Bohdana Głębockiego, Joanny Jodełki,
Michała Larka, Joanny Opiat-Bojarskiej, Olgi Rudnickiej czy Marcina Wrońskiego.
Ja sama nie znam książek wszystkich pisarzy, którzy przyczynili się do
powstania Trupów hurtowo trzech, ale
już wiem, jak dużo mam do nadrobienia. Czytając każdą z tych historii popadałam
w zachwyt i w przerażenie, w zależności od tego, co autor chciał mi przekazać.
Jednocześnie wyszukiwałam w Internecie korzystnych ofert, dzięki którym moja
biblioteczka zdobędzie kilka(naście) pozycji, a mój portfel nie bankrutuje.
Każde z tych opowiadań to majstersztyk
sam w sobie. Chociaż ja staram się unikać takich form, bo nie zawsze dobrze się
przy nich bawię, a raczej daną książkę męczę, to w tym przypadku oprzeć się nie
mogłam. Autorzy mają inny styl pisania, budowania napięcia, tworzenia akcji.
Pokazanie całego swojego kunsztu literackiego w krótkiej formie łatwe nie jest,
ale wszyscy bez wyjątku temu podołali. Co łączy wszystkie historie zawarte w Trupów hurtowo trzech? Poznań – ten współczesny i ten z przeszłości.
Niektóre opowiadania mrożą krew w żyłach i przerażają, inne natomiast wywołują
uśmiech i wydają się idealne na poprawę humoru. To taki misz masz dla fanów
kryminałów i każdy znajdzie historię, która najbardziej przypadnie mu do gustu.
Czy da się książkę przeczytać na raz? I
tak i nie. Ja sama dawkowałam sobie historie, aby móc każdą z nich poznać
osobno i nie namieszać sobie w głowie. Jeżeli ktoś nie boi się, że podczas
lektury poczuje przesyt, nadmiar, to śmiało – Trupów hurtowo trzech to idealna lektura na wieczór. Zwłaszcza, że
teraz coraz szybciej zapada zmrok, wprawiając w odpowiedni nastrój do czytania
kryminałów.
Oficjalna recenzja dla portalu Duże Ka!