![]() |
źródło : lubimyczytac.pl |
Wydawnictwo: ALBATROS
Ilość stron : 419
Przemoc w rodzinie jest ostatnio bardzo nagłaśnianym tematem. Nie znaczy to ze problem pojawił się dopiero teraz. Był on obecny już dawno, jednak te kilkanaście lat temu ludzie uważali ze tak powinno być. Kobiety, które są krzywdzone w związkach często bronią swoich mężów, uważają że to one są winne. Ten problem porusza również Nicholas Sparks, autor najpiękniejszych romansów, w swojej powieści "Bezpieczna przystań".
Katie w Suthport jest nowa. Wynajmuje mały domek na odludziu, a pracuje w popularnej, miejscowej knajpie : U Ivana. Nikt tak naprawdę nic nie wie o kobiecie. Widać jednak, ze ma ona jakąś tajemnice. Odgaduje to Alex, właściciel lokalnego sklepu. Sam wychowuje dwójkę dzieci. Żona, Jo, zmarła na raka, pozostawiając wszystko na głowie męża. Pomiędzy Katie, a Alexem wywiązuje się więź, która przekształca się w silne uczucie. Ich szczęściu może zagrozić tajemniczy mężczyzna, który jest przeszłością Katie. Zrobi on wszystko, aby odzyskać kobietę którą "kocha".
Do książek Sparks'a mam ogromny sentyment. Potrafi on tak opisać historię miłosną, że zawsze uronię łzę. Jest on również zaprzeczeniem mojej teoria. Uważam, ze kobieta nie potrafi dobrze opisać uczuć mężczyzny, ani odwrotnie. W przypadku Sparks'a jest inaczej. Czytając książkę, nie widzę żadnych nieudanych "zabiegów" literackich. Autor potrafi w tak bardzo trafny sposób opisać uczucia zarówno mężczyzny jak i kobiety, że czytając, nie raz łza zakręci się w oku.
Powieść już od pierwszych stron mnie zaciekawiła. Autor nie odsłania całej tajemnicy od razu; robi to stopniowo, aby zafascynować czytelnika. Co kilka rozdziałów, pojawiają się retrospekcje, gdzie Katie wraca do swojego starego życia. Po przeczytaniu dwóch takich powrotów, żałowałam że autor nie opisał historii bohaterki od razu. Gdy po tych kilku dniach od przeczytania książki siadłam do pisania recenzji stwierdziłam że Sparks postąpił bardzo dobrze. Dlaczego? Następne rozdziały czytałam z jeszcze większa zachłannością, aby dowiedzieć się co było dalej i jak skończy się historia Katie.
Bohaterowie są zwyczajni, ale wydarzenia z przeszłości odbił się na ich psychice co autor idealnie pokazał. Bardzo spodobało mi się to że autor postawił na swojej drodze dwoje ludzi po przejściach, którzy musieli na nowo komuś zaufać. Postawą postaci , ich zachowaniem Sparks pokazał że miłość jest możliwa w każdym wieku, spotkać ona może każdego, oraz że życie bez miłości, tej prawdziwej, to tylko egzystencja.
Do tej pory, książki Nicholasa Sparksa które dane mi było czytać kończyły się nieszczęśliwie. W przypadku tej jest inaczej. Bardzo spodobała mi się taka odmiana. Historia skończyła się happy endem dla Katie. W koncu zamiast płakać pod koniec historii, mogłam się uśmiechnąć.
Na podstawie książki został nakręcony film, który bardzo polecam. Różni się od książki, jednak to nie zmienia faktu, że jest przepiękny.
Książka przeczytana w ramach wyzwania : Najpierw książka potem film.